IX.Jesteście parą to super..

Następnego ranka obudziła mnie ciocia
-Mała zbieraj się jedziemy po Wiktorię 
-Dobrze,już się zbieram-powiedziałam trochę zaspana 
Strój Martiny na lotnisko
Ubrałam beżową tunikę z inicjałem tygrysa,do tego spodnie koloru miętowego, balerinki i dużą brzozową torbę.Gdy zeszłam na dół wszyscy byli na chodzie ja nie miałam czasu się z nimi przywitać,i zjeść śniadania.Na lotnisko jechałyśmy,gdzieś 30 minut na szczęście nie było dużego ruchu.Kiedy dojechałyśmy na lotnisko Sikory jeszcze nie było,nagle usłyszałam,ze samolot z Wrocławia właśnie wylądował,nagle zauważyłam Wiktorię a koło niej szedł średniej wysokości brunet, zastanawiałam się kto to jest?.
Gdy podeszłyśmy bliżej okazało się,że to jest mój brat.
-Natan co ty tutaj robisz-wykrzyczałam
-Jak,chcesz mogę wrócić do Polski-zażartował 
-Postanowiłem,przyjechać tutaj szybciej stęskniłem się za tobą-powiedział przytulając mnie
-Wiki,cześć kochana-rzekłam do przyjaciółki tuląc ją
-Cześć stęskniłam się za tobą-powiedziała
-Dobra,dzieciaki chodźmy do domu-powiedziała ciotka
Do domu wracaliśmy, gdzieś  pół godziny gdy dojechaliśmy do domu,dochodziły z niego same krzyki jakby się ktoś tam kłócił
-O co ci chodzi,nic mnie z nią nie łączy
-To czemu trzymaliście się za ręce wytłumaczysz mi
Gdy weszliśmy do domu wybiegła z niego Danielle spoglądając na mnie wzrokiem jakby chciała mnie zabić
-Ludzie jest tu ktoś-zawołała ciotka
-My jesteśmy-krzyknął Louis
-A gdzie tata z dziewczynkami-zapytała
-Pojechali na zakupy-powiedział
-Aha dobra
-Chodźcie! Wiktoria będzie spała ze mną,a ty Natan w pokoju z Liamem-powiedziałam
-Spoko,pasuje nam-powiedzieli równocześnie
-Zaniesiemy wasze bagaże,i przedstawię wam chłopców 
Kiedy zanieśli bagaż,poszliśmy we trójkę do pokoju Louisa
-Cześć chłopcy-powiedziałam
-Cześć- odpowiedzieli
-Przedstawiam wam mojego brata Natana i przyjaciółkę Wiktorię
-Cześć miło mi-mówili po kolej wymieniając swoje imiona
-A Liam,będziesz teraz,miała pokoju z Natanem-powiedziałam kierując wzrok w jego stronę
-Spoko,będzie mi raźniej-odpowiedział
-Dobra my idziemy,do naszego pokoju,chodź Wiki-powiedziałam
-Fajna z tej Wiktorii dupa-powiedział Harry
Natan nagle się zaśmiał
-Z czego się śmiejesz?-zapytał się Louis
-Bo to moja dziewczyna
Nagle weszłam do pokoju i usłyszałam co mówi brat
-Co jesteście parą-wykrzyknęłam
-To super,Wiki ja mogłaś to przede mną ukrywać,chodź tu-krzyknęłam
-Czego Ci nie powiedziałam-powiedziała ze zdziwieniem w głosie
-Że jesteście parą
-Tak od twojego wyjazdu,cieszysz się
-Zajebiście,kocham was
-Trzeba to opić
-Ale,może w domu-dodał Louis
-Ok
-Rodzinka i tak jedzie jutro na tydzień do Szkocji
-Ej a tak w ogóle to kto się tutaj tak kłócił-zapytał się Natan
Wszyscy spojrzeli na Liama
-Spytaj się Liamka-powiedział Zayn
Zobaczcie co oni napisali w tej gazecie
-Pokaż to-powiedziałam
_________________________________________________________________________________
                                             Czy to koniec związku Liama Payne i Danielle Peazer!!

Wczorajszej nocy Liam Payne był widziany w towarzystwie pięknej brunetki trzymali się oni za ręce.Wyglądali na zakochanych.Czy według was pasują do siebie bardziej niż Liam i Danielle .
_________________________________________________________________________________

-Kurde!!Co oni tu wypisują ,jakie głupoty-wykrzyknęłam
Nagle Liam wybiegł z pokoju,a ja pobiegłam za nim
-Ej co jest,przejmujesz się tymi głupotami co powypisywali-powiedziałam
-Ja wiem,że to jest nie prawda,ale czy Danielle to wie
-Prze ciesz mówiłeś,że twoje uczucie do niej wygasa?
-Ja już sam nie wiem czego chce,gdy widzę ją nie umiem się jej sprzeciwić,a gdy widzę ta drugą serce bije mi mocniej,nie wiem co mam robić-powiedział ze smutkiem na twarzy
-Przemyśl kogo bardziej kochasz i powiedz jednej z nich,że to ją wybierasz-powiedziałam
-A jeśli ta druga,mnie odrzuci
-To,obserwują ją kilka dni i zobacz która jest ciebie bardziej warta 
-A teraz chodź wracajmy do innych
Gdy wróciliśmy do innych,spytałam się
-Ej chłopcy,może jutro nam pokażecie Londyn-powiedziałam
-Ok-odpowiedział Louis
-To o której może o 12.00
-Spoko mi pasi 
Nagle do mnie zadzwonił Bruno chciał się umówić na kawę zgodziłam się
-Kto to był -zapytała Wiki
-Bruno
-Jaki Bruno-zapytali
-Kolega,umówiłam się z nim na kawę idę się przygotować
Strój Zimy na spotkanie z Brunem
Umyłam się szybko,zrobiłam sobie lekki makijaż,ubrałam fajną kiecę a do tego balerinki
-Będę później.Paa
Z Brunem spotkaliśmy się na mieście 
-Cześć Bruno
-Cześć,ładnie wyglądasz-powiedział
-Dziękuje
-To gdzie idziemy na tą kawę?-zapytałam
-Chodź,tu za rogiem jest taka fajna kawiarenka
Doszliśmy do kawiarni o nazwie "Like". Weszliśmy do miłego lokalu z miłą obsługą,zamówiliśmy po kawie i ciastku.
-Chciałem się spytać czy to prawda,że twoi rodzice nie żyją-zapytał mnie nie pewnym głosem
-Tak to prawda, zginęli w wypadku
-Przykro mi trochę Cię rozumie-powiedział
-Dlaczego, twoi też nie żyją?-zapytałam
-Nie,moja mama popełniła samobójstwo,a ojciec mnie nie chciał-powiedział ze smutkiem w głosie
-Bardzo mi przykro
-A czym się teraz zajmujesz?-zapytałam się go
-Robię  studia muzyczne
-To super
-A ty?
-Nie wiem,ale chyba wybiorę studia językowe
-Wiesz śpiewałam i grałam kiedyś
-Czemu kiedyś?
-Przez mój występ rodzice zginęli,może jakbym nie uparła się żeby przyjechali to by nie zginęli-mówiłam to wycierając łzy z oczu
-Nie płacz,to nie twoja winna,to była winna losu,tak musiało być-powiedział pocieszając mnie
-Dzięki za wsparcie wiesz co muszę wracać,późno się zrobiło-powiedziałam
Następnie wróciliśmy do domów.
Gdy weszłam do domu wszyscy siedzieli w jadali i jedli kolację
-Cześć wam-powiedziałam
-Jak tam randka-zapytał się Louis
-A fajnie,idę do pokoju jestem zmęczona
Gdy weszłam do pokój,zauważyłam śpiących Natana i Wiktorię,nie chciałam ich budzić,wiec zeszłam na dół
-No to koniec
-Co-powiedziała ciocia
-Nie mam gdzie spać!!
-Dlaczego?
-Bo oni śpią w moim łóżku,a drugiego tam przecież nie ma-powiedziałam
-To będziesz spała w pokoju Liama tam są dwa łóżka-powiedziała ciocia 
-Dobra a gdzie on jest-zapytałam
-Poszedł z Danielle na kolację
Nagle drzwi się otworzyły i wszedł zdenerwowany szatyn który od razu poszedł na górę
-Co mu jest-krzyknął Zayn
-Pewnie pokłócił się z Danielle-dodał Naill
-Mam to gdzieś, idę spać dobranoc-powiedziałam
_________________________________________________________________
Przepraszam za błędy!!

    

Komentarze

Popularne posty